1913-1945 | Patron polskich harcerzy | Harcerz-Kapłan-Męczennik
Bł. Stefan Wincenty Frelichowski pochodził z regionu Kujawsko-Pomorskiego w północnej Polsce. Urodził się w Chełmży, gdzie był harcerzem. Jako ksiądz pracował w Toruniu (tu znajduje się jego sanktuarium). Zmarł w obozie koncentracyjnym Dachau podczas II wojny światowej. Beatyfikowany w 1999 roku.
Co można powiedzieć o druhu Wicku? Na pewno to, że jest synonimem miłości, ciepła i wielkiej odwagi. Urodzony w Chełmży Stefan Wincenty Frelichowski – niebywale oddany Bogu. Już jako dziecko był ministrantem, później wstąpił do męskiego Pelplińskiego Gimnazjum Humanistycznego w Chełmży, a po zdaniu matury udał się do Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie. Na początku swojej kapłańskiej drogi był kapelanem oraz sekretarzem biskupa chełmińskiego. Następnie posługiwał jako wikariusz w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu (to tutaj znajduje się jego sanktuarium)
Swoje miejsce na Ziemi znalazł również w harcerstwie – to właśnie to pokochał całym swoim sercem. W 1927 roku wstąpił do 2 Pomorskiej Drużyny Harcerzy im. Zawiszy Czarnego w Chełmży, gdzie złożył przyrzeczenie. Był drużynowym, instruktorem oraz kapelanem ZHP. Miał niebywały wpływ na młodzież. Dziś uznawany jest za patrona polskich harcerzy.
Jego życie jednak nie było takie, na jakie zasługiwał. W związku z sytuacją panującą w kraju był aresztowany oraz więziony w obozach koncentracyjnych. Znajdował się m.in. w obozach Stutthof, Sachsenhausen i Dachau. To właśnie w tym ostatnim wspierał zarażonych podczas epidemii tyfusu. Zdołał przekonać do pomocy również 37 innych kapłanów. Niestety, przez to sam się zaraził. O jego wyjątkowości może świadczyć również fakt, że pomimo panujących zakazów, to właśnie jego ciało przed kremacją, zostało ukazane innym więźniom w udekorowanej trumnie.
A to tylko mała część jego dokonań. Jest dla nas wzorem po dziś dzień. Jest jednym z ideałów, do których chcemy dążyć.
22 stycznia 1913 – urodził się w Chełmży przy ul. Chełmińskiej 5 jako syn Ludwika i Marty z Olszewskich
29 stycznia 1913 – otrzymał chrzest w kościele parafialnym pw. Świętej Trójcy w Chełmży, przyjmując imiona: Stefan Wincenty
17 września 1922 – przyjął sakrament pierwszej komunii świętej; od dziewiątego roku życia był ministrantem
21 marca 1927 – został przyjęty do 2 Drużyny Harcerskiej im. Zawiszy Czarnego; od tego momentu jego życie bardzo intensywnie związane było z harcerstwem
26 maja 1927 – został przyjęty do działającej w parafii Sodalicji Mariańskiej Męskiej
28 grudnia 1929 – zapisał pierwsze słowa w Pamiętniku
19 stycznia 1930 – został prezesem grupy Sodalicji Mariańskiej
4 marca 1930 – zmarł jego starszy brat, Czesław; Stefan bardzo głęboko przeżył to wydarzenie
26 czerwca 1931 – ukończył Państwowe Gimnazjum Humanistyczne w Chełmży
jesień 1931 – wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Chełmińskiej w Pelplinie
1933–1936 – został drużynowym Starszoharcerskiego Zrzeszenia Kleryków w Pelplinie
sierpień 1934 – otrzymał nominację na podharcmistrza
22 lipca 1935 – w czasie jubileuszowego zlotu ZHP w Spale zaliczył próbę na stopień Harcerza Rzeczypospolitej
26 kwietnia 1936 roku – otrzymał święcenia diakonatu
14 marca 1937 roku – przyjął święcenia kapłańskie z rąk Biskupa Chełmińskiego Stanisława Wojciecha Okoniewskiego
15 marca – 1937 roku – Msza Św. prymicyjna w rodzinnej Chełmży
Pod koniec marca 1937 roku w Bydgoszczy jest zarejestrowana msza prymicyjna w kościele św. Trójcy odprawiona przez neoprezbitera ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego, msza dla rodziny i bliskich.
1937-1938 – pracował w Pelplinie jako sekretarz i kapelan ks. bp. Stanisława Wojciecha Okoniewskiego
1 lipca 1938 roku – nominacja na wikariusza w parafii NMP w Toruniu. Oddany pracy duszpasterskiej szczególnie wśród dzieci i młodzieży szkolnej, redaktor czasopisma parafialnego Wiadomości Kościelne.
Kapelan Chorągwi Pomorskiej ZHP.
23 luty 1945 r – męczeńska śmierć w Dachau
22 lutego 2003 roku – ogłoszenie bł. ks. phm. S.W. Frelichowskiego patronem polskich harcerzy
Rok 2020 jest dla Bydgoszczy rokiem wyjątkowym, upamiętniającym powrót miasta do Macierzy w styczniu 1920r. Takie rocznice skłaniają do działań wyjątkowych. W roku stulecia powrotu Bydgoszczy do Macierzy Instruktorski Krąg Seniorek ZHP Wędrowniczki po Zachodnim Stoku im. Olgi i Andrzeja Małkowskich zakończył projekt zdobycia odznaki Patrona Harcerstwa Polskiego Bł. Ks. Wincentego Frelichowskiego. Wśród wielu zadań było również opracowanie pogłębionego życiorysu druha Wicka. Z wielką radością odnalazłyśmy wcale nie małe związki z naszym miastem i to z okolicą leżącą bezpośrednio w rejonie naszej świątyni- kościoła św. Trójcy, bo tak ją nazywamy ,gdyż tu przy niej powstała I Drużyna Skautowa 8 sierpnia 1917r. Tu również w jej pobliżu przy ul. Chwytowo mieszkał skautmistrz Jan Wierzejewski, który wraz z ks. Janem Filipiakiem ją założył, tu również mamy swoją kolumnę, na której znajdują się tablice upamiętniające nasza harcerską historię. Rodzice druha Wicka zawarli ślub w 1908 r. Ojciec Wincentego Ludwik z zawodu mistrz piekarski początkowo prowadził piekarnię i cukiernię w Bydgoszczy przy ul. Berlinerstrasse 5, w tamtym czasie nazwę tę nosiła ul. Św. Trójcy. Była to posesja pod obecnym numerem 17-19. Ojciec był członkiem Komisji Kwalifikacyjnej Cechu Piekarsko- Cukierniczego oraz skarbnikiem w stowarzyszeniu Kupców Katolickich. Babcia Wincentego-Franciszka z domu Łuczyk pochodziła ze znanej w Bydgoszczy rodziny cukierników. W Bydgoszczy urodzili się dwaj starsi bracia Wicka – Czesław i Leonard. W 1911r.rodzice przeprowadzili się do Chełmży. Studiując historię rodziny Frelichowskich można z przekonaniem stwierdzić, że byli to ludzie wyjątkowo ciepli, serdeczni, szanujący się wzajemnie i w związku z tym, należy przypuszczać że niejednokrotnie odwiedzający się nawzajem. Namacalnym dowodem na obecność Błogosławionego ks.Stefana Wincentego w Bydgoszczy jest zarejestrowana msza prymicyjna w kościele św. Trójcy pod koniec marca 1937r. odprawiona przez neoprezbitera ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego msza dla rodziny i bliskich. Okruchy informacji zebrane przez nas ubogaciły historię naszego miasta, naszego ruchu harcerskiego umieszczone w opracowaniu, były podstawą otrzymania odznaki naszego Patrona. Wszystkie druhny z naszego Kręgu na nią zasłużyły i ją otrzymały.
phm. Krystyna Miszczuk
Radosnym, Panie! Nie siedzę bezczynnie
Z Chrystusa życiodajną łącząc się ofiarą,
Gdy bracia moi za Ojczyznę walczą;
Więc, że więzień za Ojczyznę walczyć może,
Radosnym, Boże!
Radosnym, Panie, boś mi żyć dozwolił
W ogromnym tym przełomie wszechdziejów ludzkości,
Gdy wojna wszystkich – dni Słowian zawraca.
Że więźniów gromada dni te kuć pomoże,
Radosnym, Boże!
Tyś nam dał łaskę, że kroplą być mamy,
Co brzegu dopełni kielicha ofiary
Polskiej lat dwustu, a największej teraz.
Że pohańbienie kroplą tą być może,
Radosnym, Boże!
Przez lat dwadzieścia wolnej Polski bytu
Dałeś wzrost nam, oświatę i decyzję mocy.
Szczęście Ojczyzna swoje wykuć może,
Wdzięcznym Ci, Boże!
Wyżej nad niewolnika pokój – ceniąc honor,
Pod dziką wroga legliśmy napaścią,
Bój krwawy świata wszczynając z tyranem.
Że w „czterdzieści i cztery” już wolności zorze,
Pewnym, o Boże!
Wiem, że na chacie ojczystej swej zatkniem
Już nie męczeństwa krzyż, lecz chwały naszej, Chryste!
Bo Polski chwała z ofiar synów będzie…
Stąd, gdy i ciało ofiaruje może,
Radosna ma dusza, Boże!
autor: bł. ks. phm. Stefan Wincenty Frelichowski
Dachau, 1943 r.
Zamieszkaj Druhu znów pod namiotem,
i przy ognisku wraz z nami siądź,
a zapatrzony w lot iskry złotej
naszym rzecznikiem u Pana bądź.
Refren:
Błogosławiony, czuwaj nad nami
Patronie naszych niełatwych dróg.
Po całym świecie bądź z harcerzami,
jak w ziemi ojców świątynny próg.
Harcerz-instruktor w orszaku świętych
– przepiękny przykład, jak godnie żyć.
Jest dla nas wzorem – Stefan Wincenty –
jak się radować i lepszym być.
Jest ku świętości najprostszą drogą
służyć bliźniemu ze wszystkich sił,
kochać przyrodę, Ojczyznę, Boga
– jak On to czynił, gdy wśród nas był.
Słowa: hm. hm. Beata Chomicz, Jan Chojnacki
Muzyka: hm. Jan Chojnacki ( 22. II. 2003 )
Boży Kapłanie według serca Pana
Tyś od dzieciństwa zrozumiał dar Jego
Przez trudy życia i walkę ze sobą
Szukałeś drogi w ciemnościach do Niego
Ref. Błogosławiony Księże Stefanie
Chlubo miłości Boga i Ludzi
Módl się za nami przed tronem Pana
By miłość Jego w nas zamieszkała
2. Kroczyłeś drogą obozów śmierci
Gdzie ból i smutek, cierpienie i rozpacz
Lecz tyś zajaśniał jak gwiazda na niebie
Pełen miłości, wiary i nadziei
Ref. Błogosławiony Księże Stefanie…
3. Niosłeś Jezusa do każdej duszy
Gdzie mrok, zwątpienie i katusze grzechu
Jak dobry pasterz oddałeś życie
Żertwo miłości ofiaro kapłana
Ref. Błogosławiony Księże Stefanie…
Słowa: S. Maria Wincenta Olkowska
Muzyka: Roman Grucza
Ref. Błogosławiony Stefanie Frelichowski
Dałeś świadectwo miłości i troski
Dla ciebie brat był ważniejszy od śmierci
Więc się modlimy do ciebie najwierniejsi
Ty z harcerzami ogniska paliłeś
Ty z dziewczętami Maryję chwaliłeś
Dla ciebie miłość była najważniejsza
Najpierwsza, najszczersza
Ref. Błogosławiony Stefanie Frelichowski…
Kiedy twe drogi kapłańskie na ziemi
W obozie były splątane z innymi
Ty braciom swoim dawałeś nadzieję
W przetrwanie, w istnienie
Ref. Błogosławiony Stefanie Frelichowski…
Są tacy, co ciebie dzisiaj kochają
O tobie wiersze i pieśni śpiewają
Będą się modlić do Ciebie Stefanie
O zdrowie, o trwanie
Ref. Błogosławiony Stefanie Frelichowski…
Słowa i muzyka: Marian Grocholewsk
1.Wszystko, co miałeś, życie i chleb,
Oddać pragnąłeś, by szczęście mieć.
Nie chciałeś wiele, by w pełni żyć,
na twardej pryczy umiałeś śnić.
Ref.: Tu, na rozstajach, na ziemskich szlakach, gdzie wschodem słońca nowe dni płoną.
Wiedz, że my zawsze jesteśmy z Tobą,
Druhu Wicku! Tyś naszą drogą.
2. Umiałeś dostrzec w człowieku to,
co w nim najlepsze, nie samo zło.
Swoją pokorą walczyłeś dzielnie,
rękami Twymi Bóg zbawiał ziemię.
3. Dręczyły Ciebie problemy te,
z którymi młodzież boryka się.
Wiedziałeś jednak, jak nie dać się,
walczyć wciąż z sobą, choć ciężko jest.
4.Prowadź nas prosto do nieba bram,
ścieżką harcerską przez łąkę, las.
W wieczornej watrze zerkaj płomieniem,
bądź nam patronem, bądź przyjacielem.
Słowa: Roman Śmiech
Muzyka: Robert Kołakowski
Copyright © 2023 Chorągiew Kujawsko-Pomorska ZHP
Administrator: Zespół Komunikacji i Promocji Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej